Jadłam coś podobnego w jednym z kebabów warszawskich. Ponieważ nie łączę węglowodanów z mięsem, to nie zamówiłam wtedy zwykłego kebaba w cieście, tylko wzięłam sałatkę z bakłażana z sosem jogurtowym.
Pomyślałam, że ten smak już znam, więc w domu zaczęłam sobie robić coś podobnego z różnych warzyw. A dzisiaj cukinia z pieczarkami i sos jogurtowy czosnkowo-ziołowy :)
Pychota!
Składniki:
1 mała cukinia
4 duże pieczarki
2 łyżki przyprawy grillowej ziołowej
8 łyżek jogurtu naturalnego (może być typu greckiego)
2 ząbki czosnku
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
1 łyżka posiekanego koperku
- Nagrzałam piekarnik do 160 stopni
- Cukinię umyłam i pokroiłam w plastry o grubości ok. 0,5 cm
- Pieczarki obrałam, opłukałam i pokroiłam w plastry
- Przełożyłam do płaskiego naczynia żaroodpornego o posypałam obficie przyprawą grillową ziołową (ok. 2 łyżek), skropiłam olejem z pestek winogron
- Wstawiłam do piekarnika i piekłam 30 minut
- W tym czasie zrobiłam sos: jogurt przełożyłam do salaterki, czosnek przecisnęłam przez praskę i całość wymieszałam z natką pietruszki i koperkiem
- Gdy warzywa się upiekły i trochę przestygły, polałam je sosem
Warzywa można podawać również na ciepło, ale ponieważ pierwotnie jadłam je na zimno, to tak zostało :)
Smacznego :)