Od jakiegoś czasu jednak piekę chleby tylko na zakwasie: pszenne, żytnie, orkiszowe. Z ziarnami i bakaliami. Eksperymentuję na lewo i prawo :)
Zakwas mnie już nie gryzie i bardzo się lubimy :)
Przepis tutaj.
Nie jestem specjalistką od drożdży czy zakwasu. Dzięki temu, że bardzo polubiłam zakwas i nie spędza mi on już snu z powiek, zrobiłam mini porównanie: zakwas czy drożdże? Bardzo przyjemnie pisało mi się na temat zakwasu. Z drożdżami poszło opornie, choć kiedyś nie wyobrażałam sobie, żeby ich nie użyć do chleba.
Zapewne listę można by jeszcze rozbudować. Może macie jakieś pomysły na jej rozszerzenie?
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń