Jeśli nie połączymy ryby i warzyw z węglowodanami w postaci np. kaszy czy ziemniaków, to możemy liczyć na to, że obiad jest zdrowy :) Pisałam o tym w poście dotyczącym zdrowego łączenia posiłków.
Dodam jeszcze, przy okazji, że dobrze jest jeść posiłki regularnie. Co 3-4 godziny. I nie do końca prawdą jest, że ma ich być 5 w ciągu dnia.
Jeśli ktoś wstaje bardzo wcześnie i kładzie się spać bardzo późno, to 5 posiłków może być za mało.
Spróbujcie sobie, na początek, rozpisać godziny. Mniej więcej. Wszystko zależy od tego, jaki macie rozkład dnia. Ja akurat jestem na tzw. swoim :) ponieważ prowadzę działalność pośrednictwa ubezpieczeniowego ;), ale spróbuję, raczej już po świętach, jakieś przepisy na lunch boxy podać. Na pewno się Wam przydadzą :)
U mnie wygląda to tak (oczywiście nie co do minuty, orientacyjnie podaję):
7:30 - śniadanie (najlepiej do 30-40 minut od momentu wstania z łóżka)
10:30 - II śniadanie
14:00 - obiad
17:00 - podwieczorek
20:30 - kolacja (najlepiej na 2 godziny przed pójściem spać).
Składniki na rybę:
350 gramów łososia
pieprz cytrynowy
Składniki na brokuł:
1/2 brokułu podzielonego na różyczki
6 plasterków szynki szwarcwaldzkiej
10 cm drobno pokrojonego pora
1 łyżka oleju kokosowego
Składniki na salsę z całym przepisem podałam tutaj. Zróbcie sobie najpierw salsę, a potem wróćcie tutaj, do łososia z brokułem :)
- Łososia umyłam, osuszyłam ręcznikiem papierowym, zdjęłam skórę, przekroiłam na dwa filety. Oprószyłam pieprzem cytrynowy i odstawiłam
- Brokuł: zagotowałam wodę i wrzątkiem polałam różyczki brokuła
- 3 plasterki szynki szwarcwaldzkiej pokroiłam w duże kawałki i podsmażyłam na zwykłej patelni, z dodatkiem 1 łyżki oleju kokosowego. Gdy się podsmażyła, dodałam pokrojonego pora, chwilę jeszcze podsmażałam i dodałam brokuła. Wszystko chwilę smażyłam. Odstawiłam
- 3 kolejne plasterki szynki podsmażyłam na patelni grillowej i wyjęłam. Na tej samej patelni ułożyłam rybę i smażyłam z obu stron, co chwilę przewracając raz na jedną, raz na drugą stronę. Czynność powtórzyłam 3 razy, aż ryba się dokładnie wysmażyła
- Na talerz przełożyłam brokuła z szynką i porem, obok położyłam jeden kawałek łososia, a na łososia ułożyłam salsę. Dołożyłam gdzie nie gdzie plastry usmażonej szynki szwarcwaldzkiej
Palce lizać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz