Hummus trzeba bardzo dokładnie zblendować. Mój, stety-niestety, miał kilka niezmiksowanych ziarenek ciecierzycy, ponieważ zbuntował mi się blender. Aż się silnik zaczerwienił ;)
Z jednej strony nawet fajnie było czuć te niezmiksowane ziarenka, z drugiej szkoda, że jednak masa nie była jednolita, gładka.
Przekąska super do pracy lub na Sylwestra :)
1 szklanka ciecierzycy
1 słoiczek tahiny (mój 140 gramów)
2 ząbki czosnku
1/3 szklanki lodowatej wody
3 łyżki cytryny
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Składniki do przystrojenia:
oliwa z oliwek
kilka gałązek posiekanej natki pietruszki
słodka mielona papryka do smaku
Dodatki, wedle uznania:
kolorowe papryki
ogórek
marchewka
- Ciecierzycę namoczyć dzień wcześniej, na noc, w wodzie z dodatkiem pół łyżeczki sody
- Na drugi dzień ciecierzycę odcedzić, opłukać na sitku i zalać dużą ilością wody. Dodać pół łyżeczki sody, zagotować i od momentu bąblowania wody gotować 50 minut
- W tym czasie posiekać czosnek, a warzywa pokroić w słupki
- Ugotowaną ciecierzycę odcedzić i opłukać
- Dodać tahinę, czosnek, sok z cytryny i bardzo dokładnie zblendować na gładką, jednolitą pastę
- Następnie, powoli i porcjami, dodawać lodowatą wodę i blendować ok. 2 minut do całkowitego połaczenia masy
- Gotowy hummus włożyć do lodówki i schłodzić
- Przełożyć do miseczki, skropić oliwą z oliwek, obsypać posiekaną natką pietruszki i słodką, mieloną papryką
Podawać, zjadać, delektować się :)
Na zdrowie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz