Jeśli ryba kupiona jest z wiadomego źródła, to spokojnie możecie ceviche zrobić.
U mnie z dorsza. Przepyszna zagryzka :) Świetnie nadająca się na Święta Bożego Narodzenia.
Sposób marynowania, który przedstawiłam poniżej, powoduje, że ryba zachowuje się tak, jak podczas gotowania - ścina się białko.
Składniki:
300 gramów fileta z dorsza
1 nieduży, świeży ogórek
sok z 1 cytryny
1/3 papryczki chilli
1 awokado
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
sól himalajska
pieprz mielony cytrynowy
- Rybę dokładnie umyłam. Jeśli ryba ma skórę, to należy ją usunąć. Moja nie miała
- Pokroiłam filet na kawałki. Sokiem z cytryny zalałam rybę w miseczce, doprawiłam pieprzem, solą, papryczką i natka pietruszki
- Wstawiłam do lodówki. Wystarczą 3-4 godziny. U mnie na całą noc, ale to nie jest obowiązkowe. Po prostu przygotowywałam rybę późnym wieczorem
- Po marynowaniu pokroiłam ogórka i awokado w drobną kostkę i wymieszałam z rybą.
Smacznego i na zdrowie :)
Wygląda wspaniale i zapewne smakuje tak samo. Chętnie sprawdzę przepis, bo już dawno nie jadłam ceviche, a Ty narobiłaś mi ochoty;)
OdpowiedzUsuń