Dopiero gdy wróciłam do domu to pojawiło mi się milion pomysłów jak je wykorzystam. Aż w końcu zdecydowałam się na keks. Tylko zamiast upiec w keksówce, upiekłam jako babkę :)
Składniki:
150 gramów margaryny (u mnie jak zwykle Kasia)
120 gramów cukru
3 jajka
175 gramów mąki (z tego odjąć 15 gramów na wymieszanie kandyzowanych owoców)
100 ml mleka
100 gramów kandyzowanych owoców mieszanych
100 gramów kandyzowanych owoców pomarańczy
100 gramów kandyzowanej cytryny (można użyć po prostu 300 gramów jednego rodzaju kandyzowanych owoców, można również dodać 100 gramów rodzynek)
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody
- Margarynę utrzeć z cukrem
- Nieustannie miksując dodawać po jednym jajku
- Z każdego opakowania kandyzowanych owoców odłożyć po jednej płaskiej łyżeczce, a resztę wymieszać dokładnie z 15 gramami mąki i dodać do masy - wymieszać
- Następnie dodać 160 gramów mąki z proszkiem do pieczenia i sodą - wymieszać
- Dodać mleko - wymieszać
- Piecyk nagrzać do 160 stopni C
- Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować margaryną i wysypać mąką. Przelać ciasto. Wierzch posypać odłożonymi wcześniej kandyzowanymi owocami
- Piec 50 minut
- Można posypać cukrem pudrem. Ja nie sypałam
W myśl akcji:
Hahaha, też jutro przygarnę kilka takich sierotek:) Fajny pomysł z babką, mam coraz większą ochotę żeby ją upiec:)
OdpowiedzUsuńFajna jest, smaczna wyszła :)
UsuńCo prawda moja córka się krzywiła nie wiedzieć czemu, ale w pracy babka smakowała :D