Najbardziej czasochłonny jest pierwszy dzień ze względu na przygotowanie owoców i syropu. Tak przygotowane konfitury możemy potem dodawać do lodów, smarować chleb czy świeże bułeczki (mniam, mniam) albo dosadzić się do słoiczka z łyżeczką i zasłodzić nim na najbliższy miesiąc:) Jak będzie nam smakować to już zależy od tego czy owoce same w sobie przed przygotowaniem są bardziej czy mniej słodkie.
Podana ilość starcza na 3 słoiczki po ok. 450 gramów.
Sama robiłam etykiety:) |
1 kg pomarańczy (ok. 3-4 sztuk, w zależności od wielkości)
1 kg cukru
1/2 szklanki wody
Pierwszy dzień:
- Pomarańcze umyć i sparzyć.
- Z jednej zetrzeć skórkę (ja starłam na dużych oczkach) i nie wyrzucać ponieważ będzie ona potrzebna na późniejszym etapie przygotowania (trzeciego dnia). Wszystkie owoce dokładnie obrać, przepołowić na pół i pokroić w półtalarki.
- Przygotować syrop: zagotować w garnku 1/2 szklanki wody z 1 kg cukru (cały czas mieszając, żeby się nie przypalił) po czym wyłączyć ogień. Przełożyć owoce do syropu wraz z sokiem, który pomarańcze wypuściły, dokładnie wymieszać i zagotować. Od momentu zagotowania smażyć owoce 10 minut na średnim ogniu od czasu do czasu mieszając. Wyłączyć i odstawić do wystygnięcia.
Drugi dzień:
czynność powtórzyć - smażyć 10 minut (od momentu zagotowania) i odstawić do wystygnięcia.
Trzeci dzień:
- Dodać do syropu startą skórkę z pomarańczy i smażyć na małym ogniu do momentu, aż owoce będą szkliste.
- Na koniec przekładamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i odstawiamy do góry nogami do wystygnięcia.
Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz