sobota, 31 sierpnia 2013

Zapiekane warzywa do obiadu

Chciałam zrobić coś takiego innego do obiadu. Miałam ochotę na warzywa. Gdzieś zobaczyłam zdjęcie warzyw zapiekanych w piecyku i pomyślałam, że zrobię podobne. Pomidor, cukinia i ziemniak :) Do tego robiłam kawałki kurczaka (podobne do tych) w panierce i surówka z pekińskiej (może być z białej kapusty).


Składniki:
1 pomidor
kawałek cukinii
4 nieduże ziemniaki
zioła prowansalskie lub inne, według upodobań



  • Pomidor umyć i pokroić w grubsze plasterki
  • Cukinie obrać i również pokroić w plasterki
  • Z ziemniakami robimy to samo: obieramy i kroimy w plasterki
  • Nagrzewamy piecyk na 200 st. C
  • Naczynie żaroodporne smarujemy olejem i plasterki warzyw układamy w pionie, w kilka rzędów (do wyczerpania plasterków). Posypujemy ziołami. W taki sam sposób możemy przygotować same ziemniaki, jeśli nie lubimy mieszanki warzyw
  • Wstawiamy naczynie do piecyka i pieczemy 40 minut pod przykryciem
  • Po 40 minutach pieczemy jeszcze ok. 15-20 minut bez przykrycia, polewając warzywa odrobiną oleju
  • Podajemy do mięsa z surówką (lub ulubioną sałatką) 
Na zdrowie:)

Biorę udział w akcjach:

   Amore pomodori!   

piątek, 30 sierpnia 2013

Nadziewane muszle makaronowe

Od dawna chodził za mną taki makaron. Miałam rozmrożone mięso mielone, muszle kupiłam już jakiś czas temu i czekały, aż je wykorzystam. Ponieważ mięsa było mało, to ugotowałam tylko 5 muszelek. I to było w sam raz na jedną porcję :)
Składniki:
5 dużych muszli makaronowych
ok. 100-150 gramów mięsa mielonego (tyle mniej więcej mi zostało)
2 plastry sera żółtego
1 mała cebula lub kawałek białej części pora
2 nieduże pieczarki
pieprz
  • Zagotowujemy wodę, solimy i wrzucamy muszle. Gotujemy al dente, czyli na półtwaro. Ja gotowałam troszkę za długo bo 12 minut i jedna muszla mi pękła. Proponuję gotować ok. 8 minut i po tym czasie sprawdzić
  • Gdy makaron się gotuje, obieramy i myjemy pieczarki, kroimy w kosteczkę
  • Cebulę również obieramy i kroimy w kosteczkę
  • Na patelnię wrzucamy mięso z cebulą i pieczarkami i smażymy na małym ogniu doprawiając pieprzem
  • Ser żółty kroimy w kwadraty
  • Podsmażone mięso z cebulka i pieczarkami nakładamy łyżeczką do muszli
  • Na każde nadzienie nakładamy po dwa kwadraciki sera żółtego
  • Nagrzewamy piekarnik (u mnie termoobieg) na 200 stopni i wkładamy muszle na środkową półkę. Pieczemy ok. 15 minut, aż ser się stopi
  • Można podać z surówką z białej lub pekińskiej kapusty
Na zdrowie :)

Biorę udział w akcji:

Makaron kreatywnie

czwartek, 29 sierpnia 2013

Paszteciki z mięsem mielonym, cebulką i serem żółtym

Nie wiem co mnie tak naszło na ciasto francuskie. Chyba wygoda i możliwość stworzenia wielu przekąsek.
Zostało mi mięso mielone, niewiele. Myślę, że ok. 150 gramów. Postanowiłam zrobić paszteciki. Podałam je z surówką z kapusty pekińskiej. Bardzo podobnej do tej, którą kiedyś robiłam z białej kapusty. Zjadłam jako obiad:) Niewiele, ale za to jakie sycące!


Składniki:
1 gotowy arkusz ciasta francuskiego
ok. 150 gramów mięsa mielonego
1 mała cebula lub 1/2 większej
4 plasterki sera żółtego
1 jajko do posmarowania pasztecików

  • Ciasto dzielimy na pół
  • Następnie kroimy na 8 prostokątów
  • Na patelni, bez tłuszczu i na małym ogniu, podsmażamy mięso mielone z cebulką. Ja nie soliłam, ponieważ mięso samo w sobie było słone
  • Na czterech prostokątach układamy podsmażone mięso, a na czterech pozostałych robimy po trzy poziome nacięcia nożem 
  • Na mięso układamy po plasterku sera żółtego
  • Przykrywamy paszteciki naciętymi prostokątami ciasta, łączymy widelcem i smarujemy z wierzchu roztrzepanym jajkiem. Można dodatkowo posypać startym serem żółtym
  • Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni i pieczemy paszteciki 15 minut - u mnie termoobieg, środkowa półka
  • Podawać z surówką lub ulubioną sałatką
Smacznego :)

środa, 28 sierpnia 2013

Serowe paluchy z ciasta francuskiego - coś na ząb

Trzeba zrobić coś do chrupania:) Serowe paluchy z ciasta francuskiego będą bardzo fajne zamiast kupnych chipsów czy chrupek.


Składniki:
1 gotowy arkusz ciasta francuskiego
ok. 200 gramów sera żółty, najlepiej jakiś ostry. Im więcej sera, tym bardziej wyrazisty smak
papryka mielona słodka
czosnek granulowany - opcjonalnie
1 jako do posmarowania

  • Rozwijamy arkusz ciasta francuskiego i rozkładamy na papierze, w który był owinięty. Smarujemy jajkiem, dzielimy na pół
  • Połowę sera odkładamy (ja nie odłożyłam, bo się rozpędziłam). Jeśli jest w kawałku, ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Jeśli w plasterkach - to lepiej jest go pokroić w cienkie paseczki. Następnie kroimy w kosteczkę
  • Ułożyć ser na jednej połówce ciasta i doprawić papryką (oraz czosnkiem, jeśli mamy ochotę na bardziej ostry smak) 

  • Ser lekko przycisnąć do ciasta i przykryć drugim arkuszem i widelcem skleić dłuższe brzegi
  • Ponownie posmarować jajkiem
  • Na górę zetrzeć drugą połowę sera i również lekko przycisnąć do ciasta (ja już sera nie miałam, ponieważ z rozpędu użyłam go do środka)
  • Nagrzać piekarnik do 200 st. U mnie termoobieg, środkowa półka
  • Przygotowane ciasto pokroić nożem na paski szerokości około 1,5 cm
  • Każdy pasek skręcamy w sprężynkę trzykrotnie
  • Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy, smarujemy jajkiem
  • Pieczemy ok. 12-15 minut (czas pieczenia w zależności od piekarnika, trzeba obserwować)

Mimo, że tuczące, to na zdrowie! :)

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Leczo ekologiczne na wywarze drobiowym

Robiłam już kiedyś leczo. Ale wówczas dodawałam kostkę rosołową i warzywa kupione w sklepie. 
Dzisiaj mam przepis na leczo ekologiczne (w sam raz dla dzieci), z warzyw z przydomowego ogródka. Poza tym gotowane jest na wywarze drobiowym, który kiedyś ugotowałam i zamroziłam - coś w rodzaju własnych kostek rosołowych. Niebawem pokażę, jak takie "kostki" zrobić samemu, żeby nie używać kupnych.
Składniki:
1 cukinia (ok. 300-320 gramów)
1 cebula
5 pomidorów malinowych
1 dymka (cała: cebulka ze szczypiorkiem)
1 czerwona papryka
1 pętko kiełbasy (jaka? wedle uznania, ale z zaufanego źródła, u mnie Sokołów)
4 listki laurowe
zioła prowansalskie
1 litr wywaru drobiowego

  • Odmierzamy 1 litr wywaru i przelewamy do sporego garnka
  • Kiełbasę podsmażamy na patelni, następnie przekładamy do garnka z wywarem
  • Pomidory myjemy, kroimy na kawałki. Mogą być większe - rozgotują się
  • Paprykę myjemy, oczyszczamy z pestek i kroimy w kostkę - przesypujemy do garnka
  • Całą dymkę kroimy drobno i również dokładamy garnka
  • Cukinię obieramy, kroimy w kosteczkę - do garnka, siup:)
  • Doprawiamy ziołami prowansalskimi i dodajemy listki laurowe
  • Gotujemy ok. 45 minut na małym ogniu, pod przykryciem
  • Najlepsze jest na drugi dzień, gdy wszystkie składniki się przemacerują
Można podać z bułeczką.

Na zdrowie:)

Biorę udział w akcjach:

   
Warzywa psiankowate 2013   Amore pomodori!   

niedziela, 25 sierpnia 2013

Ogórki na zupę ogórkową - zimą, jak znalazł!

Kupiłam kilka dni temu ogórki gruntowe, żeby zrobić z nich kiszone. Zostało mi 8 sztuk, a zabrakło dużych słoików, więc postanowiłam zrobić z nich dwa nieduże słoiczki ogórków na zupę ogórkową, którą będziemy wcinać zimą:)
Składniki podaję jednak na dużo większą ilość słoików. Przepis dostałam bardzo dawno temu i, niestety, nie pamiętam ile słoików z podanej ilości wychodzi... 


Składniki:
10-20 kg dużych ogórków gruntowych
sól
czosnek
woda
koper

  • Ogórki obrać, pokroić na 4 części i wydrążyć z nich pestki
  • Pokroić na kwadraciki 
  • Do każdego słoika włożyć najpierw po dwa ząbki czosnku i koper, a następnie pokrojone w kostkę ogórki
  • Zagotować wodę. W 1 litrze wody rozpuścić 1 łyżkę soli i zalać ogórki
  • Zakręcić słoiki, ale delikatnie, nie dokręcać!
  • Odstawić na bok i dokręcić dopiero wtedy, gdy ogórki zaczną fermentować, tzn. pojawi się na wierzchu pianka, a woda przestanie być przezroczysta - to będzie po ok. 3-4 dniach, nie wcześniej
  • A potem, zimą, wyjmujemy słoiczki ze spiżarki i gotujemy zupę ogórkową:)

Na zdrowie! :)

Biorę udział w akcjach:

Zapasy na zimę - I edycja 2013   Ogórki do słoików marsz   

Parówkowe oko

Jakiś czas temu pokazywałam, jak zrobić parówkowe serduszko. A dzisiaj, na śniadanie, proponuję parówkowe oko:)
Sposób przyrządzenia jest bardzo podobny do serca. Jedyna różnica to sposób nacięcia parówki.
Składniki:
2 parówki (u mnie Sokołowskie Babuni)
2 jajka
sól

  • Parówkę obieramy i nacinamy przez środek tak, żeby nie docinać końców
  • Rozgrzewamy masło na patelni
  • Kładziemy parówki na patelni i w środek każdej wbijamy po jednym jajku. Smażymy najpierw z jednej strony, a potem przewracamy na drugą. Doprawiamy solą
  • Zjadamy:)
Smacznego:)