Niemniej, naprawdę polecam!
Składniki:
1 szklanka soczewicy czerwonej
2 cebule
2 marchewki
3 łodygi selera naciowego
2 ząbki czosnku
3 łyżki natki pietruszki (ja nie miałam)
1/2 szklanki słonecznika
1/2 szklanki płatków owsianych górskich
1 łyżka słodkiej mielonej papryki
1 łyżka majeranku
1 łyżeczka pieprzy ziołowego
1 listek laurowy
1/4 szklanki oleju rzepakowego
1 łyżeczka soli
ziarenka sezamu do posypania pasztetu z wierzchu (ja nie miałam, więc nie posypałam)
- Soczewicę zalewamy wrzątkiem z dodatkiem listka laurowego i soli - gotujemy pod przykryciem 20 minut nie mieszając! Woda zostanie wchłonięta przez soczewicę i rozgotuje się
- Nasiona słonecznika zalewamy wrzątkiem i po 10 minutach odlewamy wodę
- Cebulę siekamy, marchewkę ścieramy na tarce o dużych oczkach, seler naciowy siekamy
- Cebulę podsmażamy na oleju rzepakowym, dodajemy marchewkę i seler - dusimy pod przykryciem ok. 8 minut
- Nagrzewamy piecyk do 180 stopni C
- Z soczewicy wyjmujemy listek laurowy, przekładamy ją na patelnię (wcześniej wyłączamy palnik), dodajemy czosnek, płatki owsiane, ziarna słonecznika, przyprawy i posiekaną natkę pietruszki. Wszystko dokładnie mieszamy
- Wykładamy do brytfanki (u mnie mała keksówka) wyłożonej papierem do pieczenia, posypujemy ziarenkami sezamu
- Pieczemy ok. 45 minut (pasztet z wierzchu się przypiecze, a po bokach powinien odchodzić od foremki
Smacznego:)
W myśl akcji:
Muszę taki zrobić ;)
OdpowiedzUsuńNominowalam Twoj blog , zapraszam : http://kulinariauli.blogspot.de/2014/03/liebster-award.html
OdpowiedzUsuń