wtorek, 29 października 2013

Szafranowe bułeczki na dzień świętej Łucji - Lussekatter

Bułeczki, które robi się na 13 grudnia - Lussekatter (ja mówię, że to są najdroższe bułeczki świata ze względu na szafran, który jest najdroższą przyprawą świata). 
W oryginalnym przepisie bułeczki są z rodzynkami, ale u mnie w domu nie je się rodzynek, więc są bez:) Niestety bardzo krótko zachowują świeżość, więc proponuję zjeść je pierwszego dnia.


Składniki:
150 ml mleka
50 gramów świeżych drożdży
150 gramów cukru
500 gramów mąki pszennej
90 gramów miękkiego masła
1 jajko do ciasta + 1 jako do posmarowania bułeczek
50 ml wody
1 gram szafranu (w opakowaniu firmy Kamis są 3 gramy)

  • Mleko podgrzać aż będzie letnie, ale nie zimne
  • Dodać do niego rozdrobnione drożdże oraz cukier i odstawić na chwilę na bok
  • Szafran wymieszać z wodą, doprowadzić na małym ogniu do wrzenia (nie gotować)
  • Wymieszać mąkę z masłem, cukrem, jajkiem i dodać mleko z drożdżami - odstawić
  • Gdy szafran z wodą ostygnie - dodać go do ciasta
  • Wyrobić elastyczne, jednolite ciasto i pozostawić pod przykryciem w cieple do podwojenia objętości (na ok. godzinę) 
  • Następnie z ciasta uformować rulon i podzielić go na tyle kawałków, ile chcemy zrobić bułeczek. Ja lubię, gdy bułeczki są większe
  • Z każdego uformować wałek i skręcić w literę "S". Bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem
  • Piec w 180 st. C przez ok 20 minut - obserwować, do zarumienienia

Smacznego :)

8 komentarzy:

  1. Robiłam takie dwa dni temu ale do ciasta zamiast jajka dodałam twarogu.. wyszly pyszne ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś dla mojego męża bo jego imię zaczyna się na S :))

    OdpowiedzUsuń
  3. i cos dla mojego meza bo Jego drugie imie tez zaczyna sie na S... Skrytozerca;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. och u mnie tez takie bułeczki znikły ba raz dwa:)

    OdpowiedzUsuń