Składniki:
1 polędwica (ok. 1/2 kg)
250 gramów pieczarek (to jest ok. 1/2 opakowania, jeśli kupujemy pieczarki w "koszyczku")
1/2 litra wywaru warzywnego (może być bulion z kostki)
oliwa z oliwek
pieprz
rozmaryn
słodka, mielona papryka
ok. 2-3 łyżki mąki
na zdjęciu ze składnikami widać też jogurt naturalny, ale tym razem go nie dodawałam, ponieważ sos spod mięsa wyszedł tak pyszny, że dodanie śmietany byłoby grzechem;)
- Mięso oczyszczamy, jeśli jest taka potrzeba, myjemy i kroimy w plastry o grubości ok. 1-1,5 cm. Obtaczamy w mące. Ja robię tak, że nabieram mąkę łyżką i sypię bezpośrednio na mięso, ręką rozsmarowując na wszystkie kawałki z obu stron.
- Następnie lekko przyklepujemy (nie używając tłuczka!) i rozpłaszczamy mięso ręką. Dzięki tak przygotowanemu mięsu nie musimy już potem, podczas duszenia, dodawać mąki, aby zagęścić sos. Sos, podczas pieczenia, trochę się zredukuje i jego konsystencja będzie w sam raz. Mniam:)
- Mięso doprawiamy pieprzem i papryką
- Rozgrzewamy (ale nie za bardzo) w większym garnku i na małym ogniu 2-3 łyżki oliwy z oliwek i nakładamy mięso, lekko mieszając drewnianą łopatką lub łyżką.
- Gdy się trochę podpiecze (nie musi być starannie i ciągle na małym ogniu) - dolewamy wywar, przykrywamy pokrywką i...
- ... przygotowujemy pieczarki:) Myjemy (jeśli trzeba - obieramy), oddzielamy kapelusze od nóżek i kroimy tylko kapelusze na większe kawałki. Nóżek nie kroimy.
- Tak przygotowane pieczarki dorzucamy wraz z rozmarynem do mięsa i dusimy całość do miękkości. Ok. 40-50 minut
- W tym czasie możemy przygotować marchewkę z jabłkiem ucierając je na małych oczkach. Można też zrobić mizerię: ogórek pokroić w cienkie plasterki, trochę posolić do smaku i wymieszać z 1-2 łyżkami jogurtu naturalnego lub śmietany.
Na zdrowie!:)
polędwiczki maja to do siebie że szybko można je przygotować i podać gotowe na stów. z pieczarkami uwielbiam ale najbardziej gdy są małe grzybki gotowane lub duszone w całości :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry, jestem zainteresowana współpracą z Pani blogiem, proszę o kontakt:) wspolpraca@armadeo.pl
OdpowiedzUsuńszczerze przyznam, że polędwiczki jadam bardzo rzadko, wręcz odświętnie..
OdpowiedzUsuńAle tak mi smaka narobiłaś, że chyba w najbliższym czasie skuszę się ponownie :D
Ja też często nie jem, ale już nie mogłam wytrzymać i zrobiłam :)
Usuńsmażymy same kapelusze a na zdjęciu przygotowana polędwiczka z nóżkami od pieczarek...
OdpowiedzUsuń... i pokrojonymi kapeluszami w kostkę :) Jest jedno i drugie na zdjęciu :) Byc może Ty smażysz same kapelusze - każdy robi inaczej
Usuńpieczarki obiera się a nie myje. Pieczarka umyta nabiera wody i potem nie jest tak smaczna jak obrana
OdpowiedzUsuńTeoretycznie - tak.
Usuńmam polędwiczkę i zastanawiałam się co mężowi ugotować na obiadokolację... i widzę że wpis jest z dnia mojego ślubu;) zabieram się do pracy!
OdpowiedzUsuńNo to nie ma to tamto - musisz zrobić :) To jest znak jakiś dobry, hihi
Usuń